z cyklu • ZWIERZĘTA DUŻE I MAŁE PSIE ZAPACHY - USZY (NR 25) 14.10.2013lek.wet. Aneta Wiktorowicz / Gab. Wet. Przyjaciele
"Pani doktor, mój pies brzydko pachnie" - to zdanie wielokrotnie słyszałam w naszym gabinecie weterynaryjnym od zaniepokojonych właścicieli czworonogów. Ktoś by powiedział, że to nie jest przecież problem medyczny, dlaczego więc właściciel z takiego powodu udaje się na wizytę z psem? A jednak! Można sobie wyobrazić sytuację, w której z powodu okropnego fetoru nikt nie jest w stanie przebywać z psem w tym samym pomieszczeniu. Trudno np. jechać samochodem z psem, który po prostu śmierdzi i tym bardziej ciężko jest pogłaskać czy przytulić psa pozostawiającego brzydką woń na ubraniu właściciela.
Tym razem chciałabym jednak skupić państwa uwagę na brzydkim zapachu, który może się wydobywać z uszu waszych psów. Zainfekowane kanały słuchowe zewnętrzne mogą powodować tak przykrą woń, że właściciel nie może wytrzymać obecności swojego pupila w tym samym pokoju.
Są rasy predysponowane do chorób uszu np. yorkshire terrier, maltańczyk, labrador lub spaniele. Skłonność do zapalenia może wynikać m in. z budowy anatomicznej ucha, alergii, ale również z powodu zbyt częstych kąpieli. Jednak niezależnie od rasy waszego zwierzaka, dobrze jest wiedzieć, na co zwrócić uwagę i jak sprawdzić, czy uszy są na pewno czyste.
OTO KILKA WSKAZÓWEK
Chcąc dokładnie zbadać małżowinę uszną psa trzeba zacząć od obserwacji zwierzęcia w stanie spoczynku. Należy zwrócić uwagę, w jaki sposób nosi uszy, czy potrząsa głową czy nie, czy drapie małżowiny lub czy nie ociera nimi o podłogę.
Następnym krokiem będzie zdobycie zaufania psa i uspokojenie go (do tego będą potrzebne psie smakołyki i zabawki). Trzeba do zwierzaka mówić spokojnie i samemu być zrelaksowanym, aby można było zbadać bardzo wrażliwe psie uszy. Łapówki z łakoci i zabawki mogą okazać się bardzo pomocne i sprawić, że pies będzie miał przy tym dobrą zabawę.
Oceniwszy, że brzydki zapach psa pochodzi z okolicy głowy, trzeba dokładnie sprawdzić skórę tej części ciała pod katem różnych ran i zadrapań (zakażone rany często są źródłem przykrej woni). Trzeba obejrzeć okolicę nosa, warg, małżowiny.
Jeżeli wewnątrz kanałów słuchowych psiaka zgromadziła się krew, ropa lub inna wydzielina, należy podejrzewać, że ucho zostało zainfekowane bakteriami, grzybami lub roztoczami.
Przy bakteryjnych zapaleniach (często gronkowcowych) wydzielina z uszu jest rzeczywiście cuchnąca, ale za najgorszą formę infekcji uważamy tę przebiegającą z ropnym wysiękiem. Ropa jest koloru żółtego, zielonego, a jej zapach jest bardzo dokuczliwy. W takiej sytuacji właściciel zauważy też zmiany na samych małżowinach usznych. Pies często drapie uszy dodatkowo sam siebie kalecząc, co oczywiście potęguje zapalenie. Towarzyszy temu ból i obrzęk chorych miejsc. Zwierzę może przechylać głowę i często trzepać uszami. W przebiegu przewlekłej choroby na małżowinie ucha może zrobić się krwiak.
Grzybicze infekcje ucha zewnętrznego (Malassezia pachydermatis) powodują zapach opisywany jako nieprzyjemny słodkawy, w kanale słuchowym gromadzi się brunatna wydzielina.
Zapalenia ucha mogą być również powodowane przez roztocza (np. świerzbowiec uszny) - w uchu znajdujemy wówczas suchą wydzielinę koloru brązowo-czarnego przypominającą strupy-fusy.
Wszelkie czynności, nawet pielęgnacyjne uszu psa, należy robić ostrożnie. Zwierzaki często w przebiegu zakażenia ucha zewnętrznego mają nadwrażliwość tej okolicy.
Choroby kanałów słuchowych u psa wymagają leczenia miejscowego, ale często lekarz weterynarii podejmuje również decyzję o leczeniu systemowym (antybiotykoterapia ogólna).
Jeżeli stwierdzili państwo problem uszu u swojego pupila, można spróbować oczyścić ucho z wydzieliny specjalnymi środkami do pielęgnacji. Nie należy myć kanału słuchowego wodą! A w przypadku poważniejszych kłopotów zawsze należy zgłosić się po poradę do lekarza weterynarii.