Jeśli ktoś mnie zapyta, skąd wziąć psa, oczywiście odpowiem, że ze schroniska. To chyba oczywiste z jakich powodów.
Natomiast jeżeli ktoś nie chce psa z przysłowiowej ulicy czy z akcji ogłoszonej na facebooku, to powinien kupić psa rodowodowego. Bo rodowodowy = rasowy, a to zwiększa szansę na to, że nasz nowy szczeniaczek będzie zdrowy.

Kupując czworonoga w hodowli zarejestrowanej w Polskim Związku Kynologicznym przyczyniamy się do likwidowania tzw. pseudohodowli, w których psy nie są hodowane, a wręcz produkowane. Im mniej kupujących psy bez rodowodu, tym mniej sprzedających, którzy nie liczą się ze zdrowiem i dobrostanem psów, które często tylko przypominają rasowe zwierzęta. Psy rasowe zawsze znajdą nabywcę, mieszanki i kundle mogą nigdy nie doczekać się miłości właściciela.

Hodowca psów rasowych należący do Związku Kynologicznego musi przestrzegać wielu praw dotyczących rozmnażania psów, ich krzyżowania i wystawiania. Nieprzestrzeganie tych regulacji prowadzi do bolesnych konsekwencji i kar.
Pseudohodowca najczęściej nie respektuje żadnych zasad dotyczących rozrodu psów. Z doświadczenia wiem, że suki rodzą szczenięta miot za miotem, co bardzo źle wpływa na ich zdrowie, a w konsekwencji odbija się też na kondycji szczeniąt. Jeżeli kupując psa chcemy wiedzieć, jak on będzie wyglądał jako dorosły osobnik, musimy kupić psa ze sprawdzonej hodowli. Nie zamierzamy przecież wydać sporej sumy pieniędzy na zwykłego kundla. Decydując się na psa rasowego wiemy również, jakiego mniej więcej charakteru po naszym szczeniaku możemy się spodziewać, jakie ma rasowe predyspozycje, jakie choroby mu grożą i jak im ewentualnie zapobiegać.

Jak wybrać dobrą hodowlę? Po pierwsze należy przeprowadzić szczegółowy wywiad, popytać znajomych, lekarzy weterynarii, którzy najczęściej są w stanie polecić kilku hodowców. Można przeszukać Internet - zapytać na forach o sprawdzone hodowle psów rasowych. Jeżeli już wybieramy się po psa, powinniśmy także kierować się własnym rozsądkiem. Dobra hodowla to taka, w której psy dorosłe i szczenięta nie boją się ludzi, wygladają na zdrowe i zadbane (mają czystą sierść, miski z jedzeniem i wodą, czyste posłania). Powinniśmy mieć okazję obejrzeć rodziców naszego szczeniaka i zdobyć na ich temat jak najszerszą wiedzę. Hodowca często zasypuje przyszłego właścicela pytaniami, ale to dobrze, bo to oznacza, że szuka dla swojej psiej pociechy odpowiedniego pana, a nie tylko kupującego.

Rozsądne kupowanie psa pozwoli przyszłemu właścicielowi uniknąć bolesnego zawodu, który niekiedy kończy się bardzo źle dla skundlonego szczeniaka. Wystarczy popatrzeć, ile psów błąka się po ulicach właśnie z powodu ogromnego rozczarowania właściceli - miałeś być yorkiem, a jesteś kudłatym kundlem - takiego nikt nie chce.

Na zdjęciach psy z pseudohodowli.