/ przedstawiamy wywiad, który ukazał się w WIEŚCIACH PODWARSZAWSKICH w dniu 19 grudnia 2012 - u nas pełna wersja./
W ostatni poniedziałek mieliśmy okazję zaobserwować dość niecodzienne wydarzenie medialne w radzymińskim Internecie. W RPInfo.pl - Radzymińskim Portalu Informacyjnym pojawiła się cała zakładka Polska Live! - ogólnopolskiego radia internetowego. Według informacji dostępnych na stronie obie instytucje są partnerami bezpośrednimi. Rozmawiamy z Pawłem Wiśniowskim, twórcą i redaktorem naczelnym Radzymińskiego Portalu Informacyjnego - osobą najlepiej zorientowaną w temacie.

Wieści: Pańskie projekty internetowe, między innymi RPInfo.pl i kurierradzyminski.pl, stały się jednymi z najważniejszych miejsc informacji i dyskusji o Radzyminie. Radzymiński Portal Informacyjny powstał 3 lata temu i cały czas się rozwija. Jak to się działo, że stworzona została tak duża instytucja informacyjna skupiająca całe praktycznie miasto?
Paweł Wiśniowski: RPInfo.pl jest typowym portalem, a nie tylko stroną. To z pewnością doskonały przykład współpracy na rynku lokalnym wielu instytucji, które oddzielnie znacznie słabsze, jako całość złożona z elementów, tworzą strukturę silną i stabilną będącą jednocześnie platformą informacyjną dla wszystkich. Od samego początku, czyli już w 2009 roku takie było moje założenie. Kosztowało to dużo wysiłku. I pracy nie w krótkim okresie, a ciągle - przez 3 lata. Ludzie się zmieniali, pozostali ci najbardziej wytrwali. I najlepsi. To nie instytucje stworzyły RPInfo.pl, a ludzie. Muszę zatem powiedzieć o tych, którzy włożyli tej pracy i czasu najwięcej. Jednocześnie pokaże to, że ważny jest zespół i współpraca.

Witryną Towarzystwa Przyjaciół Radzymina od samego początku zarządza Witek Knecht. Za witrynę Koła Polskiego Związku Wędkarskiego odpowiada Czarek Wnuk. ROKiS to zupełnie inna historia. Od samego początku 3 osoby wnosiły znaczny wkład nie tylko w swoją część portalu, ale pomagały tworzyć i promować całość. Mirek Jusiński, Piotr Karwacki oraz Zbyszek Pachulski. Bez tych trzech Panów z pewnością cały Portal nie byłby taki jak teraz. Stronę Biblioteki Publicznej wcześniej tworzyła Marzena Małek - aktualnie dyrektor Domu Kultury w Wołominie. Teraz są w nią zaangażowani także Michał Kamiński i Anna Rasińska. Koło Łowieckie Przepiórka to Adam Wardakowski. W witrynę OSP znaczny wkład miał Dawid Kaza - strażak załubickiego OSP. W Kurierze Radzymińskim bardzo aktywnie działa Marek Surzyn, w jego dziale szkolnym Monika Król oraz autorzy rubryk tematycznych. Także inni - trudno nawet wszystkich wymienić, zatem z góry przepraszam Koleżanki i Kolegów z redakcji oraz współpracowników. Ponadto w całym Portalu są jeszcze graficy i programiści - których nie widać, ale bez nich nie byłoby niczego. Często pracują po nocach i są fachowcami najwyższej klasy. To bezimienni bohaterowie internetowej rzeczywistości.
Świadomie używam zdrobnień imion - wszyscy przez lata staliśmy się naprawdę jedną drużyną i grupą przyjaciół. A każdą z osób, które miały wkład w RPInfo.pl można określić: chcieliśmy wybudować trwałą wartość. Każdy, mając swoje własne życie i problemy poświęcał czas, aby coś powstało. Czy to się udało? - nawet po trzech latach nie chciałbym oceniać. Trudno sobie jednak wyobrazić Radzymin w Internecie bez RPInfo.pl.

Wieści: Właśnie, trudno sobie wyobrazić. A co dalej?
PW: Liczba odwiedzin w roku wszystkich składowych portalu idzie w setki tysięcy, co świadczy o tym, że ludzie już znają ten adres. Po artykułach w Kurierze widać, że formuła takiej gazety się sprawdza, ale istnieje potrzeba wyjścia poza Radzymin z problematyką. Już teraz wiele z tematów było bardziej ogólnych - nieradzymińskich. Wielokrotnie zgłaszali się chociażby ludzie ze Starego Kraszewa, Tłuszcza, ... . To druga strona powiatu!
Wyjście poza Radzymin to wyzwanie i bardzo dużo pracy. Od szczegółu do ogółu - szczegół może pochodzić chociażby z Radzymina. Teraz jednak będzie łatwiej od strony dziennikarskiej. Z naszej strony mamy jeszcze znaczny potencjał informatyczny - zmiany techniczne nie będą trudne. Prawdopodobnie portal ulegnie w najbliższym czasie znacznej modernizacji. Zmienimy grafikę, zakładki - system komunikacji na witrynie. Ale nie wszystko na raz. Przy każdej budowie nie jest ważna szybkość budowania, a trwałość. Już prosiaczki miały problem z domkiem ze słomy :)

Wieści: Ale skąd pomysł współpracy z radiem?
PW: To naturalna kolej rzeczy - dzisiaj nie można ograniczać się do jednej formy dotarcia z przekazem.

Wieści: Nawiązał Pan więc współpracę z mediami ogólnopolskimi. Rozumiem, że o tym ułatwieniu wcześniej Pan wspomniał. Czego - w związku z tym - możemy się spodziewać? Czy to zmiana profilu działalności, czy uzupełnienie albo rozszerzenie? Czym "zaskoczy" nas RPInfo.pl?
PW: Na początek temat PolskaLive.pl w RPinfo.pl. Nie muszę chyba wyjaśniać, że radio internetowe jest połączeniem Internetu i mediów klasycznych. To było najbardziej oczywiste i proste. Zmiana profilu? Raczej nie. Wspólne działania są nie tylko uzupełnieniem czy rozszerzeniem. Po pierwsze potencjał jest znacznie większy dzięki połączeniu sił. Nie znam się na dziennikarstwie radiowym, czy telewizyjnym - jestem fachowcem od Internetu. Aż tyle i tylko tyle :). Ale zmiana możliwości i zakresu działań - tak. Wraz z "Polska Live" pojawiają się nowi fachowcy, w tym dziennikarze mediów ogólnopolskich. Osobą "z drugiej strony", czyli z "Polska Live", a jednocześnie jednym z sygnatariuszy i pomysłodawców porozumienia jest Artur Zaremba - człowiek, który w mediach jest już 25 lat! Wywiad z nim w najbliższym Kurierze Radzymińskim mogę zapowiedzieć już dzisiaj. Z całą pewnością będziemy mogli się dowiedzieć o współpracy widocznej już dzisiaj na RPInfo.pl z najlepszego źródła.
Jednocześnie nie chciałbym zdradzać wszystkich szczegółów i planów na przyszłość. Jestem zawsze ostrożny - mówienie to nie działanie. Na chwilę obecną wynik ostatnich posunięć jest obiecujący i widoczny w postaci radia Polska Live w RPInfo.pl.
Wierzę, że nasza współpraca przełoży się również na to, na czym mi szczególnie zależy - chciałbym, aby w RPInfo.pl było więcej publicystyki. Tworzy ona podstawę do ścierania się poglądów, dyskusji i ocen. Dyskusji moderowanej, kulturalnej i przede wszystkim prowadzącej do pozytywnych efektów w rzeczywistości. W naszym życiu. Czyli teraz odwrotnie: od ogółu do szczegółu.
Plany innych, dalszych działań są zarysowane. Samo w sobie jest to ważne, bo bez nich nie byłoby rozwoju. To mogę obiecać od siebie. RPInfo.pl nie będzie stał w miejscu.

Wieści: Stąd więc tak ważne jest "łączenie sił" i tworzenie porozumień medialnych?
PW: Oczywiście. Podałem dwa przykłady wcześniej. Ten stojący u podstaw istnienia RPInfo.pl oraz partnerstwo Polska Live! i RPInfo.pl na rynku lokalnym i ogólnopolskim jednocześnie. W swoich artykułach wiele razy też pisałem, że postęp jest nieunikniony i niesie nowe wyzwania. Niesie też nowe możliwości.
Radzymin i cały powiat wołomiński są każdego dnia bliżej Warszawy. Czy tego chcemy, czy nie. Zmienia się także społeczeństwo, które w coraz większym stopniu pracując w stolicy jest zainteresowane tematami znacznie szerszymi niż powiatowe. Powiem wprost - te powiatowe są często ignorowane przez dużą liczbę mieszkańców. Trzeba połączyć tematy i światy. Należy zareagować, a najlepszym wyjściem zawsze jest łączenie sił pochodzących z dwóch światów. Musimy widzieć wielkie miasto, którego stajemy się składową, a jednocześnie pamiętać o lokalnych problemach. Bo żyjemy i tu i tam. Takie są prawa aglomeracji. Zapraszałem w przeszłości do współpracy wszystkich i nadal zapraszam dzisiaj.
Uzupełnić mogę jeszcze cytując słowa bezpośrednio z Polska Live: "24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, muzyka z charakterem, ..." i więcej. Mała drużyna jest skazana na niepowodzenie - kiedyś trzeba spać. Dochodzi do tego specjalizacja - w większej drużynie część śpi, część gotuje, a część stoi na warcie. Jedni są dobrymi wartownikami, a inni lepiej gotują. Wartownicy potrzebują jeść, a kucharze wiedzą, jak przyrządzić ziemniaki. Parafrazując pewną wypowiedź "każdy powinien robić to, co potrafi najlepiej" - dodam jeszcze "co zna najlepiej". Dużo przemawia za "łączeniem sił".

wywiad przeprowadziła Ewelina Dzięcioł