Jak słusznie jeden z naszych radnych przyznał (tj. przewodniczący Rady poprzedniej kadencji), w Gminie Radzymin nie tylko działa się na granicy prawa, ale nawet łamiąc prawo. Oczywiście dla dobra Gminy i mieszkańców. Niedługo trzeba było czekać na potwierdzenie tych słów, bo czy wydatkowanie środków finansowych niezgodnie z zapisami prawa jest łamaniem tego prawa czy nie? A to zależy, kto o tym mówi.
W pierwszym półroczu 2011 roku Najwyższa Izba Kontroli przeprowadziła kontrolę w zakresie prawidłowości wykorzystania przez Urząd w Radzyminie środków finansowych pochodzących z opłat za korzystanie z zezwoleń na sprzedaż napojów alkoholowych w latach 2009 - 2010.

Zgodnie z treścią wystąpienia pokontrolnego z dnia 29 czerwca 2011 r. NIK negatywnie oceniła wywiązywanie się Urzędu z obowiązku przeznaczenia dochodów z opłat za zezwolenia wydane na podstawie art. 18 lub art. 18[1] oraz z dochodów z opłat określonych w art. 11[1] ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi na realizację gminnych programów profilaktyki i rozwiązywania problemów alkoholowych oraz programów przeciwdziałania narkomanii, wskazując na wydatkowanie kwoty 128,3 tys. zł niezgodnie z art.18[2] i art. 4[1] ust. 1 ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi i z art. 10 ust. 3 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Oczywiście środki te nie mogą być przeznaczone na inne cele - tak stanowi art. 18[2] ustawy.

Z kwoty 128,3 tys. zł niezgodnie z zapisami ustawy wydatkowano między innymi na akcje promocyjne i wydarzenia kulturalne - 102,2 tys. zł, w tym na:
1) emisję dukata lokalnego "Radzymir" - 46784, 56 zł,
2) spotkanie okolicznościowe w ramach koncertu K. Pendereckiego - 30702,10 zł,
3) usługi nadruku w ramach biletowanej gali boksu zawodowego - 12198,78 zł,
4) płaskorzeźby srebrne złocone - 7076 zł,
5) wykonanie recitalu Chopinowskiego - 5400 zł,
6) programy szkolenia z zakresu ochrony środowiska i ppoż. - 11 tys. zł,
7) usługi gastronomiczne i artykuły spożywcze - 6300 zł (spotkanie seniorów - 2465,88 zł, uroczyste otwarcie ronda w Radzyminie - 2225 zł, spotkanie okolicznościowe nauczycieli - 975,95 zł, dla potrzeb sekretariatu burmistrza - 635,10 zł),
8) pozostałe wydatki - 8800 zł - w tym: np. zakup zegarków kwarcowych dla żołnierzy, sfilmowanie przysięgi wojskowej.
Łącznie w latach 2009 - 2010 niezgodnie z art. 18[2] ustawy o wychowaniu w trzeźwości wydatkowano 22,7% uzyskanych w tych latach dochodów.

NIK uwidoczniła również brak wskazania podmiotu odpowiedzialnego za realizację zadań określonych w Gminnym Programie Profilaktyki, Rozwiązywania Problemów Alkoholowych oraz Przeciwdziałania Narkomanii - w Radzyminie odpowiedzialność za realizację tych zadań ponosi Przewodniczący oraz członkowie Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych (z wyjaśnień Burmistrza do NIK). W takim razie, czy Burmistrz będzie wyciągał konsekwencje wobec członków Komisji w związku z powstałymi nieprawidłowościami? Oczywiście, że nie - nie ma takich możliwości prawnych!

Innym bardzo "ciekawym" uzasadnieniem nieprawidłowego wydatkowania środków, podanym przez Burmistrza jest: "wydatki na spotkanie seniorów Słupna, Nadmy, Sierakowa i Cegielni w dniu 17 stycznia 2009 r. - art. spożywcze i przemysłowe na łączną kwotę 2465,88 zł", Burmistrz Radzymina podał, że "było to spotkanie integrujące mieszkańców, w tym również uzależnionych".
Pytam, czy takie sformułowanie nie obraża uczestników tego spotkania?

A oto inne wyjaśnienie: "Spotkanie okolicznościowe w chwili otwarcia Ronda w Radzyminie miało przede wszystkim wymiar integracyjny, wzbudzające uczucie więzi ze swoim miejscem zamieszkania i utożsamiania się z lokalną społecznością (wymiar terapeutyczny)."

Na pytanie, dlaczego w Programach nie wskazano zasięgu poszczególnych przedsięwzięć, Burmistrz odpowiada: "Do programu zapraszani są wszyscy mieszkańcy gminy Radzymin, którzy chcą wziąć w nim udział." Nie czułam się zaproszona i nie wiem czy to dobrze, czy to źle?

Podczas spotkania z okazji Dnia Edukacji Narodowej "poruszone były problemy uzależnień dzieci i młodzieży w radzymińskich szkołach".

Kolejny cytat z protokołu NIK: "... Rozdawanie "radzymirów" w dniach cyklicznych obchodów "Cudu nad Wisłą" wśród mieszkańcom obecnym na uroczystościach (wśród nich były także osoby ze środowisk patologicznych). Głównym celem niniejszego przedsięwzięcia była integracja społeczności lokalnej, upowszechnianie solidarnych zachowań, przeciwdziałanie alienacji społecznej. ..."
Cele szlachetne i piękne, ale czy wynikające z programu tej historycznej uroczystości?

A dlaczego z tych środków zakupiono podgrzewacze temperatury do pokoju nauczycieli WF? Burmistrz odpowiada: "ponieważ sport wykorzenia szkodliwe zwyczaje wśród młodzieży."

I jeszcze jedno uzasadnienie, które pozostawiam bez komentarza: "Przekazanie płaskorzeźb uświetniło spotkanie okolicznościowe, (w którym uczestniczy cała społeczność Radzymina, a szczególnie ludzie z problemami) z okazji 10 rocznicy wizyty Papieża Polaka - Jana Pawła II w Radzyminie, która była najznamienitszym wydarzeniem w nowożytnej historii Radzymina. Płaskorzeźby były przekazane anonimowo, nie były ewidencjonowane."

Wiele jeszcze "ciekawych" uzasadnień nieprawidłowego wydatkowania środków zawiera protokół kontroli, który zgodnie z obowiązującymi przepisami jest informacją publiczną - zainteresowanych szczegółami odsyłam do dokumentu.

Na jakie cele wydatkowano te "znaczone" środki w 2011 roku (czyli już po kontroli przeprowadzonej przez NIK)? Myślę, że dowiemy się niebawem. A swoją drogą ciekawi mnie bardzo, kto jest autorem tych wyjaśnień dla NIK, bo chyba nie Burmistrz Piotrowski - pan Burmistrz raczej podpisał się pod informacją sporządzoną przez urzędnika (urzędników).

O Programie na 2012 r. w kolejnej odsłonie.