Po wyjątkowo długiej tegorocznej zimie nadeszła nareszcie wiosna, a z nią na nowo nabraliśmy chęci do życia. Pogoda sprzyja bliższym i dalszym wyprawom - szybciej niż nam się wydaje, zaczną się wakacje i większość z nas ruszy w świat. W związku z tym postanowiłem porozmawiać z Markiem Arcimowiczem, który niedawno mnie odwiedził. Postać na tyle barwna i ciekawa, co pozytywna - z wykształcenia architekt-planista, z zawodu fotograf do zadań specjalnych, instruktor narciarstwa, podróżnik. W 1994 r. drogą lądową przez Rosję, Kazachstan, Chiny, Tybet pierwszy raz wjechał do Nepalu. Przez wiele lat pracował tam jako przewodnik trekkingowy i raftingowy.
WIĘCEJ...