"W szczerym polu biały krzyż
Nie pamięta już,
Kto pod nim śpi..."
Nie lubię walentynek. Właściwie nie mam nic przeciwko okazywaniu sobie tego dnia miłości. Na pewno specjalny całus czy drobny upominek jest czymś przyjemnym, zarówno dla świeżo zakochanych, jak i dla małżeństw z długim stażem. Jednakże przytłaczający komercyjny charakter tego, nowego w sumie, święta, odstręcza od świętowania walentynek wiele osób.

Na szczęście, choć nie wiem, czy jest to w tym przypadku odpowiednie słowo, 14 lutego to nie tylko święto zakochanych. W szkole w Załubicach 14 lutego oddaje się hołd żołnierzom Armii Krajowej, patrona tejże placówki. 72. rocznica powstania była okazją do przypomnienia wszystkim osobom zaproszonym na uroczystą akademię o losach Polaków walczących w ukryciu o wolną Ojczyznę.

Piękne i ciekawe przedstawienie (przygotowane przez panie Deres i Brzozowską), bardzo poważne i wzruszające. Trudne, lecz doskonale wykonane piosenki przez uczniów szkoły podstawowej i gimnazjum. Właściwie patriotyczną atmosferę czuć było już od samego wejścia. Udekorowana barwami narodowymi szkoła, żołnierskie stroje aktorów, biało-czerwone opaski na rękach. Mimo tej trudnej tematyki uczniowie, nawet ci najmłodsi, nie nudzili się i potrafili także swoją postawą oddać hołd bohaterom.

Po przedstawieniu pod pamiątkową tablicą zostały złożone kwiaty. Następnie wręczono nagrody laureatom konkursu recytatorskiego wierszy patriotycznych.
Przed ostatnim punktem programu akademii zabrali głos zaproszeni goście - Jan Wnuk i Jerzy Berta. Trochę zabrakło mi na akademii informacji o patronce gimnazjum - żołnierzu Armii Krajowej Anieli Janusz. Miałam przyjemność jako dziecko wiele razy rozmawiać z panią Anielą, niestety, nigdy nie pytałam o wojnę, o obóz koncentracyjny, a myślę, że historia "Jagody" była niezwykle ciekawa. Z pewnością uczniowie szkoły wiedzą wiele o swojej patronce, jednakże warto by było również przybliżyć tę postać pozostałym mieszkańcom Załubic.

Święto Szkoły zakończyła żywa lekcja historii o Bolesławie Chrobrym. Był to bardzo zabawny, rozluźniający występ z udziałem uczniów i na pewno sprawił, że wrócili oni do domu w dobrych humorach. Co nie umniejsza oczywiście faktu, że młodzież w Załubicach pamięta o swoich bohaterach i potrafi właściwie oddać im cześć.