ROK ZAŁOŻENIA 2011
   
   
  :)
TERAZ OGLĄDANY (archiwum)
NR 26 ROK 2
04 listopada 2013
UKAZUJE SIĘ W (DRUGI) I (CZWARTY)
PONIEDZIAŁEK KAŻDEGO MIESIĄCA
I PODAJE OSTATNIE WIADOMOŚCI
Z RADZYMINA I OKOLIC
archiwum!
- POLSKA -MAZOWSZE -Radzymin | Arciechów | Borki | Cegielnia | Ciemne | Dybów Folwark | Dybów Kolonia | Dybów Stary | Emilianów | Janków Nowy | Janków Stary | Łąki | Łosie | Mokre | Nadma Pólko | Nadma Stara | Opole | Popielarze | Ruda | Rżyska | Sieraków | Słupno | Wiktorów | Wolica | Załubice Nowe | Załubice Stare | Zawady | Zwierzyniec
DZIAŁ WYDARZEŃ / NR 26 (RESET)
    « powrót
fot. Z. Pachulski
z cykluUROCZYSTOŚCI
JUBILEUSZ TOWARZYSTWA PRZYJACIÓŁ RADZYMINA (NR 26) 
Monika Wiśniowska
19 października 2013 r. w Miejskiej Sali Koncertowej uroczyście obchodzono jubileusz 25-lecia powołania Towarzystwa Przyjaciół Radzymina. Jan Wnuk, jego prezes od ćwierćwiecza, podkreślił, że Towarzystwo powstało z miłości do rodzinnego miasta, z potrzeby przywrócenia Radzyminowi jego bogatej historii. I rzeczywiście - dzięki swej działalności Towarzystwo na stałe wpisało się w pejzaż miasta przywracając i popularyzując przeszłość i teraźniejszość Radzymina nie tylko w kraju, ale i za granicą.

Od 25 lat Towarzystwo stara się, poprzez różne formy działalności, ocalić od zapomnienia minione dni. Służą temu liczne publikacje książkowe, tablice upamiętniające ważne osobistości i wydarzenia związane z Radzyminem, konkursy dla dzieci i młodzieży czy wystawy przybliżające życie miasta na przestrzeni dziejów. To właśnie dzięki inicjatywie Towarzystwa Radzyminowi - jako pierwszemu miastu w Polsce - przywrócono, chociaż nie wszystkie, historyczne nazwy ulic związane przede wszystkim z wydarzeniami sierpnia 1920 r. Wskrzeszono obchodzone w okresie międzywojennym patriotyczne uroczystości na Cmentarzu Żołnierzy Polskich 1920 r. w rocznicę Cudu nad Wisłą i Święto Niepodległości. Warto szczególnie podkreślić nawiązanie współpracy Towarzystwa z organizacjami polonijnymi na Wschodzie. Polacy zamieszkujący dawne Kresy to teraz w nowych państwach często obywatele drugiej kategorii - żyjący w biedzie, z niewielkimi szansami na gruntowne wykształcenie i dobrą pracę. Dlatego też potrzebna jest im każda pomoc ze strony dawnej ojczyzny.

Towarzystwo Przyjaciół Radzymina ma jednak i problemy. Pierwszym z nich jest brak młodzieży zainteresowanej działaniami na rzecz swojego miasta. Drugim - brak prawdziwego zaangażowania władz w promocję Radzymina, na której przecież jest oparte istnienie TPR. A wiele jest nadal do zrobienia. Jedna z najdziwniejszych spraw dotyczy Kapliczki na Zjawieniu, która wspominana nawet przez Cypriana K. Norwida jest ewenementem zarówno historycznym, jak i religijnym. W latach 60-tych za majówki przy niej milicja "pałowała" ludzi i żyją jeszcze świadkowie tych wydarzeń! W Internecie można znaleźć choćby taki oto opis:
Stoimy przy zaniedbanym (konserwacja!) krzyżu zaopatrzeni w książeczki wydane (niestety kiepściutko) przez Towarzystwo Przyjaciół Radzymina. W jednej z nich przeczytaliśmy na stronie 51 - "Z inicjatywy powstałego w 1988 roku Towarzystwa Przyjaciół Radzymina przywrócono Miastu wszystkie historyczne nazwy ulic (...).", a na stronie 46: "(...) a i ulica w mieście, która do tego miejsca prowadzi (red.KR: do Kapliczki na Zjawieniu), nazywa się także ulicą Zjawienia". Za plecami ulica, która do tego miejsca prowadzi, nazywa się... Walerego Wróblewskiego.

W mieście, które czci Norwida, mamy ulicę Wróblewskiego. O stosunkach między panami mówi inny wyjątek z historii:
W Paryżu, w sali Czytelni Polskiej 29 listopada 1874 roku, nasz C.K. Norwid wygłosił okolicznościowe przemówienie w czterdziestą czwartą rocznicę powstania - Wątpię bardzo, azali publicznie oddał wam kto - Szanowni Panowie i Koledzy! - sprawiedliwość i podziękę za zebranie nieco żywiołów publicznych pod ochroną Czytelni Polskiej skupiających się. - To wystąpienie Norwida było ostro krytykowane przez działaczy polskiej lewicy; m.in. generał Walery Wróblewski, w obecności Karola Marksa (!), 23 stycznia 1875 roku, w Londynie, zarzuca poecie "brak polskiego uczucia" i potępia "jego stosunki ultramontańskie [?]" /za "Gazetą Narodową" 1875, nr 33/.

W mieście, które tak pielęgnuje historię, pamięć powstań, Cud nad Wisłą i samego Norwida, w mieście, które odwiedził Jan Paweł II, ponieważ jest symbolem polskiej walki o wolność i niepodległość - nadal jeździmy ulicą Wróblewskiego, która kiedyś nazywała się zupełnie inaczej. Czy to ten sam Walery Wróblewski? - działacz Związku Zagranicznego Socjalistów Polskich i współzałożyciel Rady Generalnej I Międzynarodówki, który pozostawał w przyjaznych stosunkach z K. Marksem i F. Engelsem.
Jeśli to ten sam człowiek - istnienie ulicy z takim patronem akurat w Radzyminie i niewymienienie go na nazwę historyczną byłoby ... co najmniej zastanawiające.
Pozostawiamy ocenie nie tylko czytelnikom Kuriera R.

Historię Kapliczki na Zjawieniu opowiemy w najbliższym numerze.
numer ->
AAA!...
• AAA!...
SŁOWNIK MAŁEJ GMINY  04.11.2013
przyjaciel Eugenii Paluch
AAA! - odmiana felietonu w Kurierze Radzymińskim. Prawdopodobnie ironiczna - zatem nad wyraz szkodliwa! Wskazania: Spalić Kurier! ... Hmm. Internet. Nie da się! :( ... Pisać idiotyczne komentarze, które ... i tak wytną!   WIĘCEJ...
SZKOŁY
• EDUKACJA
OTWARCIE PLACU ZABAW W CZARTORYSKIEJ  17.10.2013
Marta Szczęsna
17 października 2013 r. w Zespole Szkół im. ks. Eleonory Czartoryskiej w Radzyminie odbyła się uroczystość otwarcia nowo powstałego placu zabaw. Połączono ją ze ślubowaniem klas pierwszych szkoły podstawowej. Pierwszaki dostojnie wyrecytowały wiersze i zaśpiewały piosenki, a następnie dumnie [...]  WIĘCEJ...
II Debata Burmistrzowska
I Debata Burmistrzowska
przeznaczone dla najnowszych przeglądarek (IE>6; Firefox>4,...). Jeżeli nie używasz takiej, to czas ją zainstalować...