z cyklu • EDUKACJA PAMIĘTAJCIE O... POEZJI (NR 16) 29.11.2012Monika Król Agnieszka Osiecka. Nazwisko znane od pokoleń. Dziś - nie dla wszystkich. Młodzież, której przedstawiałam informację o konkursie recytatorskim, pytała, czy to jakaś krewna naszej Dyrektor ;-) Na szczęście nie dla wszystkich jest to ktoś zupełnie obcy. Są uczniowie, którzy nie tylko świetnie znają teksty Osieckiej z piosenek wykonywanych m.in. przez Marylę Rodowicz, ale także czytają poezję i prozę, rozumieją ją i czują. Dobrą okazją do tego, by zbliżyć się do twórczości autorki "Nie żałuję", był powiatowy konkurs recytatorski zorganizowany przez Gimnazjum im. królowej Jadwigi w Tłuszczu. Uczennice Zespołu Szkół im. księżnej Eleonory Czartoryskiej w Radzyminie miały niezwykłą przyjemność wziąć udział 29 listopada w tym przedsięwzięciu. Niezwykłą, bo zajęliśmy trzy miejsca. W kategorii Recytacja III miejsce zajęła Natalia Wysokińska, w kategorii Teatr jednego aktora III miejsce Aleksandra Kiegiel, no i w miniaturze teatralnej zwyciężyły Paulina Osik i Adela Wiencko. Powrót z trzema nagrodami to dla nas ogromny sukces! Poza tym uważam, że pozostałe uczestniczki - Wiktoria Niedzieska i Joanna Lipska również zasłużyły przynajmniej na wyróżnienie...
| Nie to jednak jest najważniejsze w takich konkursach. Wiadomo - wygrana się liczy, ale nie oszukujmy się - nie ma jednego wyznacznika, kto jest najlepszy w recytacji. Mimo jasno określonych kryteriów zostaje jeszcze nienazwane - gust. Kogoś zachwyca dany film, książka, innego - nudzi. Tu zwyciężyły naturalność, szczerość i emocje. A także odwaga i pomysłowość, bo w niedługiej scence pokazać świetne zrozumienie tekstu i przekonać do tego jurorów to duża sztuka.
Wracając jednak do tematu uważam, że najpiękniejszy w tym konkursie był kontakt z poezją. Żywe słowo przekazywane przez uczestników spotkania poruszało, wzruszało, rozśmieszało. Momentami można było poczuć się nie jak wśród uczniów, a jak w prawdziwym teatrze z profesjonalnymi aktorami.
Kilkugodzinny pobyt w Tłuszczu, męcząca trochę podróż, dotkliwe zimno po drodze - cytując Osiecką - nie żałuję. Ani ja, ani uczestniczki, a na pewno nie zwyciężczynie. Którym po raz kolejny z serca gratuluję! |